Medialnie w cieniu Arquette i King, ale w serialu spokojnie im dorównuje, zwłaszcza jeśli obejrzy się z nim wywiady/zdjęcia i zauważy, że to zupełnie zwyczajny koleś. Nawet w procencie niepodobny do tego creepa, w którego się wcielił.
grając w "Tajemnicach Smallville" miał tylko 10 lat, a patrząc na zdjęcia wygląda co najmniej na 15 - 16. Albo jakaś pomyłka w datach albo ja coś źle liczę, albo strasznie wyrośnięty 10-latek z niego był.